Oleo-krem Biovax, moje grudniowe odkrycie

Po chorobie wracam z nowym postem, dzisiaj chciałam Wam pokazać moje odkrycie miesiąca. Mam fioła na punkcie pielęgnacji włosów, co chwilę testuje coś nowego, nawet jak znajdę produkty idealne to moje włosy przyzwyczajają sie do nich i co jakiś czas pozwalam im odpocząć. Na początku grudnia skończyło mi się serum z Avon'u, które bardzo lubię i postanowiłam wypróbować coś nowego. W Rossmanie znalazłam

   Oleo-krem Biovax Caviar Oleje Indyjskie Moringa i Tamanu


Do wyboru miałam tzy rodzaje produktu, z trzema różnymi olejami. Wybrałam ten do włosów suchych i puszących sie. Kosztował niecałe 18 zł. 

Odżywczy OleoKrem do włosów Biovax® Caviar kryje w sobie unikalne wartości odżywcze pochodzące z naturalnych skarbów:

delikatnego kawioru i cenionych indyjskich olejów Moringa i Tamanu. 

 

Ekstrakt z kawioru – bogactwo składników odżywczych zamkniętych w czarnych perełkach kawioru sprawia, że składnik ten wszechstronnie działa na włosy: dzięki zawartości przeciwutleniaczy chroni je przed utratą koloru i zachowuje ich młodość, a witaminy i minerały rewitalizują je i nawilżają.

Olej Moringa – to lekki i jednocześnie bardzo odżywczy olej tłoczony na zimno z nasion indyjskiego „drzewa cudu”. Wykazuje działanie nawilżające włosy. Jest naturalnym środkiem przeciwutleniającym o wyjątkowych właściwościach wygładzających i zmiękczających.

Olej Tamanu – wytłaczany z pestek dojrzałych owoców drzewa rosnącego na obszarze Indii. Niezwykle skuteczny w ujarzmianiu suchych, puszących się włosów. Wspomaga utrzymanie właściwego poziomu nawilżenia, nadaje włosom gładki i lśniący wygląd. Dzięki zawartości korzystnych dla włosów lipidów pomaga w utrzymaniu ich naturalnego zdrowia i piękna. 

 

 

OLEOKREM sprawi, że włosy będą:

- idealnie wygładzone i miękkie

- zjawiskowo lśniące

- intensywnie odżywione i zdrowe

- naturalnie piękne i lekkie, bez efektu obciążenia





Pierwsze co mnie zachwyciło to zapach. Jest orientalny, przywodzi na myśl Indie jednak nie jest duszący i ciężki. Najlepsze jest to, że utrzymuje się na włosach po wyschnięciu. Można go stosować na Mokre jakni suche włosy wsmarowując krople wielkości orzecha od połowy długości włosów. Ja stosuję głównie po umyciu i wysuszeniu włosów ręcznikiem ale czasami niewielką ilość użyje przy stylizacji, włosy są wtedy jeszcze bardziej ujarzmione i pięknie pachną. 



Nazwa produktu doskonale odzwierciedla jego konsystencję. Jest kremowa ale po rozsmarowaniu w dłoniach staje się lekko oleista. Jest bardzo lekka i nie obciąża włosów. No ale przechodząc do meritum ten produkt podbił moje serce, na początku podeszłam do niego nieco sceptycznie bo maski Biovax się u mnie nie sprawdziły ale już po pierwszym użyciu wiedziałam że to jest to. Włosy są gładkie, lśniące, sypkie i nawilżone. Nie puszą się , są dociążone i ujarzmione. Do tego pięknie pachną u nawet na drugi dzień wieczorem są bardzo ładne i świeże. Polecam z całego serca. 

2 komentarze:

  1. Mam go i bardzo lubię- choć chyba lepsza jest wersja gold. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Na pewno wypróbuję pozostałe wersję, następną będzie gold 😃

    OdpowiedzUsuń